Święta święta i po świętach
Jak zwykle święta minęły szybko i bezlitośnie. Jedyne co nie było jak zwykle to pogoda, która postanowiła zrekompensować brak śniegu na Boże Narodzenie i nadrobiła zaległości. I choć to były białe święta to pozwoliły na chwilę oderwać się od codzienności i nabrać dystansu do wszystkiego co otacza. I jak w starym kabarecie powraca pytanie o wyższość świąt Wielkiej Nocy nad Bożym Narodzeniem czy na odwrót. Chyba nie da się porównać i choć czasem tak jak w tym roku zdarza się, że z powodu aury nie sposób odróżnić jaki święta nadchodzą to jednak to zupełnie odmienne wydarzenia. Bez względu na to czy ktoś jest wierzący czy nie to porównywanie nie ma sensu.